Żeby mówić o budżecie trzeba kilku informacji.

Otrzymałem projekt budżetu na 2020 rok. Na razie po pobieżnej ocenie, trzeba powiedzieć, że szału nie ma. Właściwie wydaje się, że nic nie ma. Ale zanim będzie pełna opinia to tak, jak mówiłem muszą się nad nim pochylić fachowcy, bo muszę mieć pełną jasność zanim podniosę rękę za lub przeciw. Dzisiaj składam kolejne pytania do pani burmistrz, które mają mi dać odpowiedź odnośnie sytuacji z budżetem tegorocznym. Złożyłem pięć kolejnych zapytań, w trybie informacji publicznej, i czekam na inne odpowiedzi niż te, które otrzymałem wczoraj, czyt. bardziej konkretne. Widać trzeba takiego trybu, bo inne nie działają. Dziś pytam m.in. o ilość i koszt podróży służbowych oraz ich wykaz. To znaczy gdzie podczas tego roku kadencji podróżowali, burmistrz, zastępca, sekretarz i skarbnik Gminy oraz ile to Gminę kosztowało. Zobaczymy jakie z tego tytułu wyniknęło obciążenie dla budżetu Gminy oraz to, co dały Gminie te wyjazdy. O ile były, bo może nie.
Druga rzecz, o którą zapytuję to kwestia maszyn i urządzeń, którymi zawiadywał za poprzedniej kadencji wydział robót publicznych. Chciałbym zobaczyć kto teraz roztacza, z ramienia Gminy, opiekę nad tymi maszynami i urządzeniami, kto personalnie jest za nie odpowiedzialny, kto je dysponuje do pracy oraz jaka jest dzisiaj ich rynkowa wartość. To też ważna sprawa, bo wartość tych rzeczy to również majątek Gminy i należy dobrze o nie dbać.
Dzisiejsze pytania dotyczą bardzo konkretnych spraw i mam nadzieję, że zostaną inaczej potraktowane niż te, które wczoraj opisywałem. Miejmy nadzieję, że dane mi będzie otrzymać odpowiedzi, które też są potrzebne do spojrzenia na nowy budżet.