Zaczyna się szantaż!

Zaczyna się szantaż.

Po ostatniej nadzwyczajnej sesji która z powodu braku kworum się nie odbyła, burmistrz Sokołowska, moim zdaniem, zaczyna swoją coroczną melodię pod tytułem jak się nie da wykiwać Radnych to trzeba ich zaszantażować. Od wczoraj publikuje wyliczenia, wyliczanki co będzie. czego nie będzie, komu się uda, komu się nie uda, po prostu talent show made in Biała Piska.

Od wczoraj wiemy, że ponieważ radni nie zgodzili się na podwyżkę śmieci o 8 zł, to w naszej gminie nie będzie już żadnych inwestycji przez najbliższe 3 lata, że droga we Włostach nie będzie zrobiona, że żadne inne drogi nie będą zrobione, ponieważ wszystko to prawdopodobnie według myślenia burmistrz Sokołowskiej miało być zrobione z pieniędzy za śmieci.

Czekałem tylko jeszcze na to aż burmistrz Sokołowska powie że krowy przestaną dawać mleko i przestaną się  cielić, że psy przestaną szczekać, że konie będą miały cztery przednie nogi, że kury będą znosić kwadratowe jajka, i że Kubuś Puchatek zje prosiaczka. Ukazał się nawet rysunek na stronie z wyliczeniem że już brakuje nie 500 a 600000 zł na to żeby zamknąć w tym roku opłaty za śmieci. Jak tak dalej pójdzie to do końca roku dowiemy się że brakuje 4 miliony.

Czekam jeszcze teraz aż na najbliższej sesji wstanie skazany radny Zbigniew D. I zaproponuje żeby w myśl nowej ustawy, którą przyjął sejm podwyższyć burmistrz Sokołowskiej pensje do 16000 brutto. Przecież w końcu kobiecie się należy tak ciężko pracuje i tyle inwestycji znowu musiała odmówić, że należy docenić ten trud włożony w kierowanie naszą Gminą i wyrzucanie wszystkiego do kosza i podnieść pensję, żeby chociaż kobiecina przez te ostatnie 2 lata była bardziej zadowolona niż dzisiaj.

Burmistrz Sokołowska wychodzi z założenia że lepiej szantażować niż usiąść z ludźmi, czytaj Mieszkańcami Gminy, i porozmawiać na ten temat pokazując realne argumenty i chcąc realnej, a nie wymyślonej podwyżki. Rozpoczyna się szantaż, że jeśli nie podniesiemy stawki za odpady, to nauczyciele nie dostaną  na koniec roku pensji. Zastanawia mnie fakt że tak wyedukowana burmistrz nie wie, że w ustawie o gospodarce odpadami jest jasny zapis że pieniądze pobierane za odpady mają służyć wydatkowaniu tylko i wyłącznie na politykę związaną z odpadami. Mam nadzieję że dla burmistrz Sokołowskiej nauczyciele to nie odpad.

Została zwołana kolejna nadzwyczajna sesja. Burmistrz liczy na to że częstotliwością zwoływanych sesji nadzwyczajnych osiągnie sukces. Będzie to sukces podobny do tego który osiągnęła załatwiając pieniądze na oświetlenie oraz drogi z funduszu dróg samorządowych. Burmistrz będzie znowu na zaszczytnym ostatnim miejscu. Obiecuję mieszkańcom, że nigdy nie zagłosuję za podwyżką o 8 zł. Realna podwyżka jest taka która uzupełnia brak 600000 zł w budżecie śmieciowym, taką podwyżkę jestem w stanie poprzeć. Na inną nie ma, nie było, nie będzie mojej zgody. Niech burmistrz idzie do Andrzeja, może jej pomoże. Tylko kto to jest Andrzej?