Współpraca? Oby się udało!

Dziś, kiedy nastąpiły zmiany na naszym lokalnym podwórku, osoby które stoją gdzieś po drugiej stronie barykady, którą sami stworzyli rok temu, próbują udowodnić, ze stało się coś złego. Dlaczego ledwo tydzień po zmianach słyszymy takie słowa? No właśnie dlaczego? Czy tylko kiedy władzę dzierżą osoby skupione wokół pani burmistrz, to tylko wtedy jest dobrze? Ostatnie spotkanie w sprawie budżetu pokazało bardzo wyraźnie, że nie tylko nie jest dobrze, ale jest wręcz tragicznie. Powiedzenie, że na nic nie ma pieniędzy i nie da się nic zrobić w przyszłym roku, odbieram jako powiedzenie nam wszystkim, nie tylko Radnym, ale Mieszkańcom gminy, że jest się bezsilnym. Taki obraz wyłania się po roku pracy nowej władzy w gminie.
Każdy, kto cokolwiek rozumie z pracy w samorządzie wie, że zadłużenie naszej gminy nie jest na tyle blokującym działanie, żeby powiedzieć, że nie da się nic zrobić. Pisałem o sąsiedniej gminie Orzysz, gdzie zadłużenie też było ogromne, a dało się zrobić wiele inwestycji za kilkanaście milionów złotych, przez całą poprzednią kadencję. Pomimo tego burmistrz Orzysza systematycznie spłaca zadłużenie gminy. U nas nie dość, że nic nie jest zaplanowane jeśli chodzi o inwestycje na 2020 rok, to jeszcze usłyszeliśmy o tym, ze trzeba będzie wziąć 3 miliony złotych na spłatę zobowiązań i 1,5 miliona na remont wieży. Jak to możliwe, że nie ponosząc żadnych kosztów inwestycyjnych na nic nas nie stać? Ja tego jeszcze nie wiem, ale mam nadzieję, ze znajdą się ludzie, którzy pomogą Radzie przyjąć taki budżet, który będzie bardziej optymistyczny niż ten, o którym rozmawialiśmy 4 listopada na spotkaniu. Pani burmistrz ja deklaruję pełną współpracę, tak samo cały Klub Radnych „Dobro Wspólne Biała Piska”. My panią naprawdę wesprzemy, tylko niech pani coś zaproponuje, bo nie chcę rozmawiać o pomysłach na nic. Jeśli ludzie, których pani zatrudniła mają tylko pomysły na kredyty, to niech te pomysły realizują w swoich gminach a nie w naszej. Albo zrobimy coś dla naszej Gminy, albo zdradzimy naszych Rodaków. Ja tu żyję ponad 40 lat i nie chcę być zdrajcą. Dlatego ma pani moje zapewnienie, że we wszystkich dobrych rzeczach dla naszych Mieszkańców, wszyscy staniemy za panią murem. Niech pani tylko pokaże, ze pani na tym zależy. Niech pani o tym nie mówi, tylko niech pani to POKAŻE.