Schody do raju, czyli kolejna prawda pani burmistrz.

W grudniu ubiegłego roku z ks. Proboszczem Maciejem z Drygał odwiedziliśmy panią burmistrz , aby porozmawiać o remoncie schodów do jej parafialnego kościoła w Drygałach.
Inwestycja miała kosztować około 28.000zł – pieniądze miały pochodzić z funduszu sołeckiego. Dodam , że schody leżą na terenie należącym do gminy a nie parafii. Pani burmistrz stwierdziła , że nie wyrobimy się z remontem do końca roku , gdyż musielibyśmy złożyć zapytania ofertowe do 3 firm wykonawczych.
Jakież było moje zdziwienie , kiedy w miniony piątek przeglądałem dokumentację budowy pomostu w Rudzie i nie dostrzegłem ŻADNEJ OFERTY , nawet od firmy wykonującej pomost. Kwota była bliska 50.000zł.
I pani ma czelność nazywać mnie kłamcą, kiedy nawet w obecności księdza powiedziała pani nieprawdę. Pani zarzuca mi brak chęci do współpracy. A jak pani ze mną współpracuje ? Przecież mieliśmy z księdzem 2 firmy , które były w stanie wykonać te schody w 4 dni i bardzo prosiliśmy o pomoc. To jest raptem 9 schodów. Może powinna pani się przejść po tych schodach i zobaczyć jak wnoszący trumnę z ciałem zmarłego mogą się czuć tam bezpiecznie. Może pani pokaże jak w szpilkach zejść po tych schodach , bo kobiety sobie nie radzą.
Do świąt Bożego Narodzenia była możliwość zrobienia schodów , bo nie było ani śniegu , ani mrozu.
Jak to możliwe , że schody w Drygałach za około 28.000zł potrzebują 3 zapytania ofertowe , a pani za około 50.000zł na pomost nie potrzebuje żadnego.
Jak to możliwe , że my mieliśmy projekt i pełną dokumentację na schody , a na pomost w Rudzie nie ma nawet projektu.
Więc jak to jest z tą prawdomównością pani burmistrz ???
Powyżej zamieszczam zdjęcia , żeby ktoś jeszcze nie myślał , że radny kłamie