Owoc zarządzania naszej pani burmistrz.
Jakimi owocami swojego postępowania, w sprawie koronawirusa może poszczycić się pani burmistrz? W mojej ocenie najstraszniejszymi jakimi można! To czarny okres w działalności Urzędu Miejskiego w Białej Piskiej. To co pani burmistrz zrobiła ze swoimi współobywatelami porównać można do najczarniejszych postaci z historii świata. Jak to możliwe, że ta kobieta jeszcze ma czelność w ogóle wychodzić z domu i przychodzić do gmachu Urzędu. Zatajenie informacji, co do których miała obowiązek je przekazać, sprawiło, że teraz w Gminie rozrasta się panika.
Oto, jak się okazuje mamy w Gminie drugi przypadek zarażenia koronawirusem. Według tego, co udało mi się ustalić to osoba z najbliższego otoczenia pierwszego zarażonego. To dramat dla całej rodziny, ale również dla wszystkich Mieszkańców miasta i całej Gminy, bo to oznacza, że poprzez nieprzestrzeganie kwarantanny i brak informacji zarażeń może być więcej. Wszystkie osoby, które stykały się z zarażonymi są potencjalnymi nosicielami wirusa. Ile może być tych osób. Teraz to już setki. Bo kilkadziesiąt zetknęło się z zarażonymi, a potem poszli do swoich domów, do pracy, do sklepu i lawina się wysypała. Zawdzięczamy ta sytuację jednej tylko osobie, to burmistrz Beata Sokołowska. Tylko ta pani odpowiada za ta sytuację.
Wczoraj opublikowałem tabelę, która dostają Gminy od sanepidu powiatowego. Gmina Ruciane-Nida, jak widać nie ma problemu w publikowaniu tej informacji dla swoich mieszkańców. Nasza burmistrz zapytana o to przeze mnie wczoraj telefonicznie, kazała mi zwrócić się na piśmie, po czym wystosowała pismo do szefa sanepidu w Piszu, czy może udzielać tych informacji publicznie. Czyli burmistrz Rucianego robi to wbrew prawu? Po co pani to pisała? Bo uzgodniła pani ze starostą, że wpłynie na dyrektora, żeby pani napisał, że nie wolno? Czemu nagle dyrektor sanepidu zmienił ton w rozmowach ze mną, tylko po kontakcie z pani strony? Tak będziecie szanować nas zaniepokojonych ludzi? Pani i pan starosta? Chyba jemu podlega sanepid, czy się mylę? Dużo panią kosztuje ukrycie prawdy? Co pani musi zrobić, żeby wszyscy w powiecie grali na pani organkach? Myśli pani, ze to panią uratuje przed nami? Że zrzuci pani odpowiedzialność na sanepid i powie to nie ja? Zapomnij kobietko z Torunia! Teraz właśnie pokazuje się, że pani ma nas wszystkich za chłystków i prostaków. Sama zaś, wydaje mi się jest pani najjaśniejszym przejawem prostactwa i kretynizmu. Zero kompetencji, zero umiejętności, zero taktyki, zero taktu, zero szacunku, jedno wielkie zero! Już pani z tego nie wyjdzie mrugając oczkami i waląc ten prymitywny uśmieszek. Skończyło się. Ma pani satysfakcję, że nie można zbierać podpisów pod wnioskiem o referendum? Złoży się nowy, jak będzie trzeba, ale zostało jeszcze ponad 30 dni, a zebrano już kilkaset podpisów. Brakuje bardzo niewiele. Po tym co pani prezentuje jeden dzień wystarczy, żeby to zebrać. A referendum to będzie pryszcz. Nie 3000 a 7000 przyjdzie i powie pani do widzenia. Tak jak pani mówi nam to teraz.
Poniżej zamieszczam treść meila do pani burmistrz, która kazała mi się zwrócić na piśmie. My boimy się o zdrowie i życie nasze i naszych bliskich, a pani burmistrz, żeby pokazać swoje nieuctwo i nieudolność, chce na piśmie.
„W związku z informacjami , które są codziennie przesyłane z Sanepidu z Piszu do Urzędu Gminy Biała Piska na temat oceny stanu epidemiologicznego na terenie naszej gminy proszę o zeskanowanie pism i przesłanie na e-mail. Nadmieniam , iż ze względu na obecną sytuację proszę już nie podpierać się ustawowym terminem na udostępnianie bardzo ważnych informacji dla mieszkańców naszej gminy. Jak można z Panią współpracować , skoro na ustną prośbę telefoniczną o udostępnienie Radzie Gminy Biała Piska odpowiada Pani , aby skierować się z tym do Pani na piśmie. Inne gminy na bieżąco informują swoich mieszkańców jaki jest aktualny stan na dzień bieżący tylko u nas tajemnicą poliszynela jest , że mamy w gminie osobę zarażoną koronawirusem. Również chciałbym pani uświadomić , pani burmistrz , bo jak pani sądzi nie mogę wydawać poleceń pracownikom urzędu , to odpowiadam , że jako przewodniczący Rady mogę wydawać polecenia pracownikom urzędu , reguluje to Ustawa o Samorządzie Gminnym Art. 21a :
„Art. 21a. Przewodniczący rady gminy w związku z realizacją swoich
obowiązków może wydawać polecenia służbowe pracownikom urzędu gminy
wykonującym zadania organizacyjne, prawne oraz inne zadania związane z
funkcjonowaniem rady gminy, komisji i radnych. W tym przypadku przewodniczący
rady gminy wykonuje uprawnienia zwierzchnika służbowego w stosunku do
pracowników, o których mowa w zdaniu pierwszym „
A jako przewodniczący rady i radny gminy w Białej Piskiej również muszę się stosować do art. 23 p.1 :
„Art. 23. 1. Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty
samorządowej gminy. Radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich
organizacjami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców gminy
postulaty i przedstawia je organom gminy do rozpatrzenia, nie jest jednak związany
instrukcjami wyborców.”
W związku z tym , występuję na prośbę mieszkańców naszej gminy o przesłanie tych pism oraz udostępnienie do informacji publicznej na stronie urzędu codziennych raportów przesyłanych z Sanepidu z Piszu.
Pozdrawiam.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Białej Piskiej
Marek Grabowski”
Sami Państwo oceńcie z kim mamy do czynienia. Tak w ogóle postępuje człowiek? Los Gminy oddaliście (bo ja na szczęście nie), w ręce osoby, która jest najtragiczniejszym wydarzeniem w dziejach tej Gminy. To smutne, ale można to wszystko będzie niedługo naprawić.
Ta kobieta sobie z nas kpi! Tragedia, co ona ma w głowie?
Siano i pustka
Siano
Tragedia , tragedia . Czy ktoś zgłosił to już do prokuratury ?
Odejdź kobieto zanim jeszcze więcej szkody narobisz! Już starczy zabawy we władzę, teraz potrzebujemy silnego dowódcy, a nie błaznów! Co robicie? Nic! I teraz to widać! Już się nie mydli oczu żywymi ulicami i tym podobnymi! Wystawiacie informacje z ministerstwa? Szyjecie maseczki? Kto je szyje? Czy wszyscy są zdrowi? Ktoś ich przebadał? Niech nas siła wyższa chroni!
Nie martwcie się, mamy przetargi. To jest najważniejsza informacja w naszej gminie. Znowu Owsiaka wciągniecie?
Panie Marku. Opisał Pan cała prawdę, tylko co ludzie mogą zrobić. Zróbcie gdzieś takie miejsce gdzie pojedynczo można składać podpisy. Ludzie przyjdą i złożą. A chcę jeszcze powiedzieć, że czytałem też bardzo dobry tekst na http://www.referendumbp,pl. Dzisiejszy. Bardzo dobry
Osoby bardziej wrażliwe zmysłowo z góry przepraszam, ale moje przemyślenia muszę przedstawić w przekonaniu, że nie powinno się „zawijać gówna w papierek”. Dzisiaj inaczej nie potrafię ująć tego, z czym chcę się z Wami podzielić. Analizując sytuację, która nas otacza, mogę stwierdzić, że wygląda ona o wiele gorzej, niż jeszcze chwilę temu się wydawało. Aktualnie w gminie już druga osoba jest chora – prawdopodobnie ta, o której nikt nie wie, że to ona, o której nie można się wypowiadać (bo wszyscy straszeni są przez nią sądem!!), o której RODO nawet nie słyszało, … w przeciwieństwie do Jagienki i Jurka. Żeby była jasność – bardzo współczuję wszystkim, których dotyka i dotknie sytuacja związana z chorobą, ale osób, które uprawiają na gruncie takich wydarzeń swoją stęchłą egoizmem politykę, nie potrafię zrozumieć. Podejrzewam jedno – jeżeli ktoś ubiera dramat, w jakim… Czytaj więcej »
Boże weź nas w opiekę bo zmiotą z powierzchni ziemi naszą biedną gminę. Kamień na kamieniu nie zostanie. Teraz jestem autentycznie przerażona tym co się wyprawia.
Nie pan krawcowych nam trzeba, ale stolarzy i grabarz. Oby moje słowa nie byly prorocze. Zdrowia wszystkim życzę i nie ukrywam, że robię to z pobudek czysto egoistycznych. Im więcej zdrowych wokół mnie, tym i ja zdrowszy. A Paniom, które tak dzielnie rozlepiaja ulotki, chcą pomagać starszym i tym na kwarantannie, szyjacym maseczki, przygotowującym pakiety ktoś w końcu powinien powiedzieć: „Przepraszamy Was, ale już za późno”. Zostanmy w domu.
A to hejt a teraz że kobieta. Nic nie pomoże to twoje pisanie zaparowana panno . Taczka na was czeka.
W naszej Gminie batalia o życie a na anty ciekawostkach informacja o tym, że nasza pani burmistrz jest ładna i zadbana. No ja się cieszę. Na pewno to pozwoli nam wyjść obronną ręką z pandemii. Pozdrawiam autora. Nie wiem, czy to już ciemność pomroczna, czy poczucie niepewności jutra.
Boimy się przychodzić do pracy. Wiemy kto miał częsty kontakt z zakaźną ale nic z tego nie robi. To jest szok
Każdego szkoda. Do kogo ta skarga? I na kogo? Skoro nie potraficie zadbać o swoje zdrowie i życie, to wasza pieprzona sprawa, ale zatajając takie informacje, narażacie również nas!. Jesteście w szoku?
My też jesteśmy zszokowani waszą postawą!. Niech do was dotrze, że jesteście współwinni temu, co się wydarzyło w naszej gminie, przez to, że ukrywacie fakty. Nie życzę nikomu choroby, ale rzeczywiście, powinniście się bać i to bardzo. I nie tylko o siebie, ale i o rodziny, znajomych. Wszyscy powinniście być w ścisłej kwarantannie od dawna, a dalej roznosicie patogen po mieście. Gratuluję rozwagi i rozsądku. Boicie się stracić pracę? A nie boicie się stracić życia? Swojego lub bliskich? Wasza zatajona wiedza jest zabójcza. Dla wszystkich!
CHYBA PANI BURMISTRZ NASTĘPNĄ KADENCJE BEDZIE SIEDZIEC W DOMU TO SZOK CO SIĘ DZIEJE W BIAŁEJ PISKIEJ DOJDZIE DO TEGO ZE ZAMKNĄ CAŁE MIASTECZKO A SZCZEGULNIE OSIEDLE PANI H.Z NIC Z TEGO SOBIE NIE ROBI POWINNI ZAPLACIC KARE 30 TYS.
Dlaczego ona jest w pracy????????? Co za durna kobieta. Zróbcie coś z tym. Jej nie obowiązuje kwarantanna?