Obsesja sesji.

Burmistrz Sokołowska po raz kolejny złożyła wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji w sprawie podwyżki stawek za odbiór śmieci. Zadziwiający jest fakt, że złożyła ten wniosek wiedząc, że zwołana jest sesja zwyczajna, na której ten problem mógłby być poruszony. W dalszym ciągu też burmistrz utrzymuje stawkę 25 zł od mieszkańca, wiedząc, że tak naprawdę lukę w budżecie odpadowym, niweluje podwyżka do 21 zł od osoby. Podczas ostatniej sesji nadzwyczajnej, w tej samej sprawie, Radni odrzucili projekt uchwały zaproponowanej przez burmistrz Sokołowską. Zastanawia mnie fakt czy teraz będziemy się co 2 tygodnie spotykać, żeby odrzucić kolejne wnioski w tej sprawie.

W Ełku Rada również podniosła stawki za zbieranie odpadów. Spotkało się to z ogromnymi protestami mieszkańców, którzy regularnie organizowali pikiety pod urzędem miasta. Doprowadziło to do tego, że bardzo mądry Prezydent Ełku, przeprowadził kilkumiesięczne konsultacje z mieszkańcami miasta w tej sprawie. Mieszkańcy Ełku wybrali kilkunastoosobowy zespół swoich przedstawicieli, którzy wspólnie z pracownikami urzędu miasta opracowali plan plodwyżek opłat za odpady. Burmistrz Sokołowska od samego początku piastowania urzędu burmistrza chełpi się tym, że wszystko konsultuje z mieszkańcami. Jak widać wszystko skończyło się na wywaleniu do kosza kilku projektów opracowanych przez poprzedniego Burmistrza, które miały nawet 85 procentowe dofinansowanie. Pomimo sugestii Radnych burmistrz Sokołowska autorytarnie chce wprowadzić podwyżkę za śmieci, która zdaniem większości Rady nie jest niczym uzasadniona. Owszem jesteśmy zdania, że opłatę za śmieci trzeba podnieść, ale na pewno nie do kwoty 25 zł od osoby.

Ostatnia nadzwyczajna sesja poświęcona podwyżce opłat za odpady zakończyła się porażką burmistrz Sokołowskiej. Zastanawia mnie fakt co takiego zmieniło się w ciągu tych kilkunastu dni, że znowu uchwała trafia pod obrady nadzwyczajnej sesji? Może burmistrz Sokołowska myśli sobie, że zabraknie Radnych, którzy myślą o dobru mieszkańców tej gminy i jakimś cudem uda jej się, przy pomocy swoich radnych przepchnąć podwyżkę za śmieci. Jak widać argumenty przeciwko podwyżce tak drastycznej nie trafiły do burmistrz Sokołowskiej. Po raz kolejny liczę na mądrość Radnych i szacunek do mieszkańców tej Gminy. Po ostatniej nadzwyczajnej sesji otrzymałem bardzo wiele pozytywnych sygnałów od mieszkańców, w których wyrażali oni nadzieję że Radni będą stali po ich stronie, nie tylko w tej sprawie.

Nie Jestem w stanie wypowiadać się za innych radnych. Ja mogę obiecać mieszkańcom jedno że sam nie zgodzę się na podwyżkę o więcej niż 4 zł od osoby. Ta kwota jest potrzebna do tego aby budżet odpadowy się wyzerował. Takie wyliczenia przedstawiła na spotkaniu burmistrz Sokołowska i tego będziemy się trzymać. Zrobię Wszystko co można, aby mieszkańcy nie dokładali pieniędzy, ciężko zapracowanych, tylko dlatego, że ktoś sobie wymyślił taką a nie inną kwotę. Nawet gdyby sam Andrzej miał zainterweniować w tej sprawie zdania nie zmienię, bo kto to jest Andrzej?!