O co chodzi?
Chyba, głosując za opracowaniem planu zagospodarowania, dla ziemi, na której ma powstać topinamburownia, zrobiliśmy psikusa grupie referendalnej. Coś czuję, że byli przekonani, że teraz na tym zbiją swój kapitał przed referendum, a tu taki klops. Cała narracja w krzakach. Widać, że mają ludziska kłopot, zwłaszcza widać to po wczorajszym tekście. Już nie ma, że Klub Dobro Wspólne jest na nie, tylko, że inwestor się obraża, bo Radni mówili to czy tamto.
Jak chyba wszyscy wiedzą, to wydaje mi się, że co kłopot to inwestor w naszej Gminie. Szkoda tylko, że jakiś taki nieokreślony. Burmistrz jakoś tak chyba nie czuje tego, że w tej Gminie ludzie w bajki wierzyć przestali już dawno. Rada podejmuje decyzje, bo Rada w tej Gminie rządzi. Wiemy, że burmistrz Sokołowskiej nie jest to na rękę, ale takie są realia. Dlatego mamy prawo jako Radni zadawać pytania i głośno wyrażać nasze wątpliwości. A jeśli chodzi o topinamburownię mamy ich sporo.
Poważny inwestor, który ma poważny plan, nie powinien się zrażać pytaniami i opiniami, tylko udowodnić, że ma konkretne plany inwestycyjne i pokazać, że poważnie podchodzi do tematu. A jak tu mówić o poważnym podejściu, skoro ludzie z Pogorzeli dzwonią i pytają o co chodzi, bo nikt z nimi nie rozmawiał na żaden temat. Chyba jednak chodziło o dokopanie Klubowi Dobro Wspólne, bo to wygląda tak, że mąż chce zbudować nowy dom, tylko żona o niczym nie wie. Poważny inwestor korzysta z zaproszenia na sesję i przychodzi przedstawić swoje plany, bo skoro ma coś ważniejszego do roboty, niż inwestycja za kilkadziesiąt milionów, to gratuluję. Może jednak chodziło o to, że tu są kamery i nagra się to i owo. Trudno powiedzieć.
Odnoszę takie wrażenie, że chyba nie do końca chodziło tutaj o inwestycję. Chyba ktoś wymyślił to wszystko, żeby dać pożywkę przed referendum. Jakoś inwestora z poprzedniego referendum też nie widać. Nie słyszałem, żeby wystąpił o raport środowiskowy. Nie musi tego robić jako właściciel gruntu. Może to zrobić dla jakiejkolwiek lokalizacji. Ale chyba też o inwestycję nie chodziło, tylko o referendum i 500 miejsc pracy, chyba też poszło się bujać. Szkoda, bo jakoś ta inwestycje najbardziej realnie wyglądała, ale może przed wyborami nagle inwestor znów się pojawi i będzie mówił o 3000 miejsc pracy, tylko wtedy jak wybierzemy znów burmistrz Sokołowską. Wydaje mi się, że liczba miejsc pracy urośnie do następnej ulotki wyborczej. Pamiętacie jeszcze ulotkę. Radziłbym sobie przypomnieć. Bo warto pamiętać o tym co zostało spełnione z obietnic, żeby było wiadomo, jak będą zrealizowane nowe obietnice.
Czekamy więc na pokaz siły naszych inwestorów. Oby byli na tyle odpowiedzialni, że cokolwiek prawdy znajdzie się w tym co robią, a nie w tym co mówią. Sądząc po rozmachu ostatniego inwestora to podejrzewam, że następną inwestycją będzie u nas park rozrywki sfinansowany przez arabskich szejków. Już był u nas burmistrz co zbierał listę chętnych do pracy w nowej inwestycji. Odnoszę wrażenie, że obecna burmistrz także myśli, że mówieniem i obiecankami da się zbudować kapitał. Będziemy patrzeć na rozwój sytuacji i odpowiednio reagować. No chyba, że Andrzej da radę inaczej.
Wczoraj przeczytałem w Gazecie Wyborczej o tej inwestycji na 350 miejsc pracy. Znowu nyło że inwestycja już niedługo, że inwestor ma papiery i takie pierdu pierdu. Dzisiaj byłem w starostwie w Piszu i w wydziale budowni twa zapytałem kiedy wydali pozwolenie na budowę. Pan który siedział przy biurku aż się ze śmiechu zakrztusił. Stwierdził że zanim wydadzą pozwolenie to musi wpłynąć wniosek o pozwolenie a oni takiego nie widzieli. Ciekawe czemu Wyborcza o tym pisze a Olsztyńska nie. Czyzby słynny wywiad pana z SB zrobił swoje, czy też gazeta już się kapnęła z kim ma do czynienia? Ciekawe komu zależy na odrolnieniu tej ziemi, bo inwestorowi raczej nie.
Dzosiaj w Drygałach dostaliśmy przedswiateczny numer biuletynu. Dwa dni po swiętach ze swątecznymi życzeniami. Co za żenada. Bajzel na kółkach. Brawo Bełata.
Mała strata , zwykły gniot i odgrzewane kotlety , nie ma nic ciekawego , od razu do kosza
W Monty Pythonie jest taka fantastyczna scena, gdy księgowy przychodzi do doradcy zawodowego. Księgowy chciałby zmienić robotę, przeprowadzają na nim testy psychologiczne. Wychodzi na to, że najlepiej nadaje się do pracy księgowego.
– Ale ja nie chce być księgowym! Chce być pogromcą lwów – mówi.
Pan zza biurka pyta zatem: – A jakie cechy sprawiają, że mógłby być pan dobrym pogromcą lwów? Przecież nie ma pan w tym żadnego doświadczenia.
A księgowy odpowiada: – Mam kapelusz z napisem „pogromca lwów”!
No, tak mi się jakoś skojarzyło z grupą referendalną która chce rządzić gminą
Po obejrzeniu ostatniej sesji odnoszę wrażenie że ta wasza burmistrzowa potrzebuje pomocy specjalisty od siedmiu boleści… nerwowa jakaś…dziwne kiki.. może ma Tureta… ciągle te same teksty sama nie wie o czym mówi placze się z zeznaniach…
No i krzyczy. Tylko czy kłamstwo wypowiadane głośno i powtarzane 1000 razy staje się prawdą?
Ludzie mieli chleb ona obiecała bułki a w zamian chce dać ludziom topinambur!!! Niestety ale tak kończą się eksperymenty z wyborem włodarza. Przez 5 lat teraz męki i marazmu. Do zobaczenia przy urnach za 2 i pół roku ha ha. Tylko nie dajcie się znowu nabrać.
Szanowni państwo …!!!
Jak zapewne wiecie …. ble ble
Cały czas ten sam bełkot .
Dziękujemy za życzenia kilka dni po świętach… żenada .
Pani radna tak pani jest szanowana przez beate
Gazety pisały 3.04.2015
Region: Burmistrz Białej Piskiej skazany za wyłudzenie prawie pół miliona złotych
Na rok i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata i 4 tys. zł grzywny skazał Sąd Okręgowy w Łomży byłego burmistrza Białej Piskiej.
Andrzej K. oskarżony był o wyłudzenie od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa prawie pół miliona złotych na drogę, która prowadzi do jego gospodarstwa.
Współoskarżeni w tej sprawie pracownicy urzędu miasta i gminy skazani zostali na rok pozbawienia wolności, także w zawieszeniu na 2 lata, i po 3 tys. zł grzywny. To Beata S. – urzędniczka, która podała w dokumentach nieprawdziwe dane na temat wielkości miejscowości, przez które przebiegać miała droga
żródło
https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/122656
Zbyszek idą po Ciebie. Są już blisko
https://gazetaolsztynska.pl/elk/713942,9-lat-wiezienia-dla-zalozycielki-elckiej-piramidy-finansowej.html
Zbynia ? Tone waseliny zakup .
Po wysłuchaniu i obejrzeniu sesji to dopiero można ocenić radnego Z.D.i burmistrz.Ich zachowanie to nawet nie ma na to określenia sięgnęli DNA a Z.D się obraził za takie stwierdzenie ale to jest prawda.Jak burmistrz traktuje Radnych to widać i słychać te słowaktóre Ona wypowiada”szanowni państwo”nie pokrywa się z tym jak ich traktuje.Jej wszystko wolno czy mówi dobrze czy żle a Radny ma cicho siedzieć i głosować tak jak karze bo inaczej znajdzie się na niego paragraf.Nawet skarbnik była obrażona za to ze radna na sesji wytknęła jej nieprawidłowości.Urząd nie potrzebuje mecenasa zatrudnić bo nim jest Z.D.dwa etaty w jednym mądrusiu obrońcy uciśnionej.Koguciku to z Staska Wu wygoń szatana i nie skacz po M.G.bo masz kokoszki chyba że wolisz koguty.Nie oceniaj S.M.bo radny Z.D.też startował na burmistrza a jego zachowanie jest o wiele gorsze i do tego jest nauczycielem.
Pani sołtys w związku z tym co napisał o pani kogucik „największy i jedyny plociuch” proponuje wniosek do sądu na swoich znajomków z koguta 🙂
Chyba ze pani się z tym określeniem zgadza to będziemy się tak zwracać
No detektyw postaraj się o nowe wiadomość z tego co wszyscy wiedza to tajemniczy Robert wcale nie jest taki tajemniczy okazuje się że kupił mieszkanie w Drygalach i dobrze mu się mieszka 😀
Tajemniczy pan szuka pani do towarzystwa może któraś z długim językiem się znajdzie czekam
Te wpisy koguta to jakaś kpina pozwala na to Burmistrz żeby obrażać i wyśmiewać Radnych przecież to strona internetowa powiazana z Gminną stroną – niedługo za to odpowie. Radni z Dobra Wspólnego jestem z Was Dumny.
Dąbek dąbek otwórz progi dam ci kase z zapomogi dam ci i na 🐓🐓🐓🐓tylko nie bądź taki dziki
Kasę zbiera ten krętacz Przewodniczący na adwokatów z Warszawy od biednych drygalaków – oszust.
Też nie wiem o co chodzi burmistrz . Przecież to co teraz wyprawia grupa referendalna na czele z burmistrz w „ dupę” już nie wchodzi ludzie mają rozum i pamięć wiec po co burmistrz po dwa biuletyny zostawia w skrzynkach chyba po to aby kłamstwo i manipulacja się przebiły. Ja osobiście na referendum nie idę imię ma takiej siły , która by mnie zmusiła ( nie dam sobą manipulować ) i nie dam satysfakcji, że popieram burmistrz bo jej nie wierzę w żadne słowo. Jak nie podoba się skład rady to zrezygnuj kobieto z bycia burmistrzem. Nawet jeśli referendum będzie ważne to nikt nie powiedział , ze burmistrz w kolejnych wyborach rady będzie miała większość. Może stracić nawet to co ma teraz. Ja osobiście w moim okręgu znów oddam głos na radnego, który jest teraz. Tak sobie policzyłam pani BS wygrała niewielką różnicą głosów. Ludzie,… Czytaj więcej »
Raz, dwa, Tajemniczy Robert prawie cię ma,
Trzy, cztery, zamknij drzwi na spusty cztery, to jedyne twe bariery.
Pięć, sześć, koguta 🐓 musisz wznieść,
Siedem, osiem, brak snu musisz znosić,
Dziewięć, dziesięć, no właśnie!!
Nigdy więcej nie zaśniesz klakierze jeden z drugim !!