Nikt tyle nie da, ile nasza burmistrz obieca.

Podczas spotkania z Mieszkańcami Drygał pani burmistrz stwierdziła, że gdyby Rada Miejska zlikwidowała np. szkołę w Kumielsku, to za zaoszczędzone pieniądze mogłyby zostać zrobione łączniki drogowe w Drygałach. A to nowina! Ciekawe czy pani burmistrz sama to wymyśliła, czy ktoś jej podpowiedział?

Kiedy Rada podejmowała decyzje w sprawie szkoły w Kumielsku pani burmistrz mówiła tylko o nieekonomiczności utrzymywania tej szkoły. Nic nie mówiła o inwestycjach, które zrealizuje z zaoszczędzonych pieniędzy. Czemu? No właśnie czemu? Pewnie temu, że miała na ten temat zero wiedzy. A tu nagle, w Drygałach, ktoś o drogi zapytał i bum, jest pomysł, żeby wytłumaczyć brak działań w tym kierunku i zrzucić wszystko na Radnych. Widzicie Drodzy Mieszkańcy, jakie to proste?! Wystarczy polikwidować szkoły i się wszystko zrobi, a za wyższą stawkę śmieciową spłaci się kredyty. Mamy odpowiedź, że pani specjalistka wie, skąd wziąć pieniądze, Tak sobie myślę, że rzeczywiście ktoś tu próbuje nam wmówić, że jest zorientowany w sytuacji, ale chyba znowu nie wyszło. Więc przynajmniej do roku 2021 łączników nie będzie, ale we wrześniu 2021 zapytamy, gdzie są, bo już wtedy szkoły w Kumielsku nie będzie. Chętnie skorzystamy z propozycji pani burmistrz. Pamiętajcie o tej obietnicy Mieszkańcy Drygał, bo za półtora roku będą na to pieniądze!

Kolejną poruszoną sprawą była kwestia schodów do kościoła w Drygałach. Okazało się, że Gmina nie kiwnie w tym temacie palcem, dopóki ksiądz proboszcz nie dołoży 7000 złotych. I tutaj padło kolejne pytanie, czy ktoś zaprosił księdza na spotkanie? Oczywiście nie! Kiedy zapytano dlaczego nie ma na zebraniu księdza i czy ktoś go zapraszał, to padła odpowiedź, że mógł na słupie ogłoszeniowym przeczytać, że jest zebranie. Tak sięgam pamięcią wstecz i nie zarejestrowałem żadnej takiej sytuacji, żebym widział księdza czytającego słupy ogłoszeniowe. Czy naprawdę nie było można zadzwonić do księdza i zaprosić go na spotkanie? Ale jeszcze jednej ciekawej rzeczy dowiedziałem się od pani burmistrz. Otóż okazuje się, że wykonanie jakichkolwiek robót bez trzech ofert wykonania tych robót, to inaczej prokurator. A to ciekawe, bo pomost na Rudzie został wykonany bez trzech ofert. Skoro pani burmistrz wie, że to prokurator, to ciekawe czy poinformowała o tym organy ścigania, do czego ma obowiązek.