Minęło 12 dni i jest ogromny sukces.

Kochani Czytelnicy DZIĘKUJĘ!!!

Dzisiaj, wchodząc na statystyki strony www.czbp.pl oniemiałem z wrażenia. Zaledwie po 12 dniach od jej uruchomienia strona ma ponad 10000 odsłon. To wielki sukces w tak małej społeczności jaką jest społeczność gminy Biała Piska. Wiadomości na stronie też dotyczą tylko naszej gminy, a więc na pozagminne zainteresowanie trudno liczyć. Mega cieszy również inny fakt, okazuje się że jest ponad 6500 unikalnych odsłon, a więc użytkowników, których IP się zarejestrowało jednostkowo. To pokazuje, że 6500 urządzeń zarejestrowało swój udział, a zatem i udział konkretnych ludzi w czytanie moich publikacji. Z różnicy między unikalnymi odsłonami a wszystkimi odsłonami wynika, że jest prawie 3500 osób regularnie oglądających stronę. Dziękuję Wam Kochani, to tylko dodaje mi siły i otuchy i pokazuje, że jestem Wam potrzebny, a chcę być Wam potrzebny. Mam nadzieję, że czujecie się również rodziną tego sukcesu, bo to dzięki wielu sygnałom od Was powstało wiele pozycji, które zagościły na stronie. Jeszcze raz niskie ukłony i podziękowania!

Nie mniej dziękuję odwiedzającym moją odsłonę na facebooku. Przez ostatnie 12 dni było to 22052 odsłony, a od początku działania strony to 24800 osób. Przyjmując, że połowa z tych osób odwiedza też stronę www.czbp.pl, to i tak 10000+11000 = 21000. To jest wielki wynik! To pokazuje, że jesteśmy razem w walce o dobro tej gminy.

Chciałbym jeszcze odnieść się na chwilę do sytuacji z minionego czwartku i sądu nade mną w wykonaniu pana Zbigniewa Dąbkowskiego i pani Beaty Sokołowskiej, odnośnie tego abym zaprzestał pisania. Chciałbym Państwa uprzejmie poinformować, że przestanę pisać…, ale tylko wtedy kiedy przestaną to czytać nasi mieszkańcy. Nigdy nie zamierzam przestawać jeśli zostanie tu chociaż jeden czytelnik. A na razie tych stałych jest ponad 3500 osób i około 3000 na facebooku dziennie. Wiem, że rzuciliście się na mnie bo wiecie, że ludzie to czytają i dowiadują się prawdy. To właśnie Was boli. Dlatego ten atak. A ja Wam spokojnie obiecuję, że moje pisanie będzie trwać, bo wiem, że ludziom jest potrzebne. Gdybym pisał nieprawdę ludzie odsunęliby się ode mnie, gdybym uprawiał wazeliniarstwo i był usłużny, też by byli daleko ode mnie. Ale Ci Czytelnicy żyją tym co piszę bo widzą, że robię to dla nich, nie dla siebie. To jest dla mnie najważniejsze i tego będę strzegł. Bo tylko prawda się liczy i tylko prawda wygrywa!

   

Tego szampana naprawdę trzymam w ręku. Dla wszystkich Kochanych Czytelników. Dziękuję Wam bardzo Kochani!!!

I ten utwór muzyczny dla Was, tylko dla Was

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Obserwując z daleka

Ja czytam! Nie komentuję na profilu na fb zwyczajnie bojąc się o mnie i moich bliskich! Ale trzymam kciuki! Dziękuję za to co Pan robi. Pozdrawiam

florek

Ależ Pan, Panie marku zepsuł niedzielę tymi statystykami Pani burmistrz. Panie Marku niechże się Pan nad nią zlituje. ona w poniedziałek do pracy nie przyjdzie. Gratuluję Panu ogromnego sukcesu. jest Pan wielki! Brawo. Niech Pan służy ludziom. Dziękujemy Panu za to. Nareszcie mamy orędownika. Niech Pana nie opuszcza ta wena. Dziękujemy.

XXX

Może przyjedzie ale dużo póżniej , bo przez Dmusy , normalnie jest ok godz. 9

Mieszkaniec

A szydzili klakierzy pani burmistrz , że Pan Stępniak pracował do póżnych godz. , owszem pracował , ale sprawy gminy miał w” małym palcu „, wiedział wszystko co się dzieje w gminie i nie musiał petentów odsyłać do pracowników albo do mecenasa ( bez którego teraz pani burmistrz leży i kwiczy ) tylko odpowiadał natychmiast konkretnie o rzeczowo .

0

Mieszkaniec

Gratuluję Panu. Jest pan jak żołnierz niezłomny. Chryste co byśmy bez Pana zrobili? Panie Marku liczymy na Pana. Jest Pan naszą jedyną nadzieją. Proszę o nas zadbać. Jesteśmy biedną gminą. Niech Pan nam pomoże. Niech Pan to zrobi. Ta kobieta nie jest stąd i ma nas głęboko w poważaniu. Pan jest nasz. Pan jest stąd. Niechże Pan nam pomoże.

Miejscowy

Nie dziwię się, że wybrał Pan taki sposób informowania mieszkańców gminy o tym co się wokół nas dzieje. Klakierzy pani burmistrz starają się maskować nieudolne zarządzanie.
Zwoływanie sesji Radu trzy razy w misiącu świadczy o tym, że zarządzają nami ludzie niekompetętni.
Odbiranie splędoru za nie swje zasługi przez ostatni rok było nagminne no i oczywiście klaka.
A na ulicach słychać coraz częściej „nie tak miało być”.
Powodzenia Panie Marku w dalszej walce,
w słusznej spawie.

6
0
Would love your thoughts, please comment.x