Koszty. Jakie koszty?

Dzisiaj postanowiłem opisać odpowiedź pani burmistrz, na moje pytania o podróże służbowe samej burmistrz, jak i wiceburmistrza, pani sekretarz i pani skarbnik. W odpowiedzi, którą publikuję, otrzymałem wyszczególnienie, ile wynosiła dieta za poszczególne wyjazdy. Jak widać dla pani burmistrz jedynym kosztem, który ponosi Gmina jest tylko dieta. Z tego co wiem, na kilku wyjazdach pani burmistrz była na zaproszenie starostwa w Piszu, więc dla Gminy rzeczywiście koszt był niewielki, ale chyba nie wszystkie podróże służbowe fundowane są przez podmioty zewnętrzne. Bo strach pomyśleć czego ewentualnie chciałyby te podmioty w zamian. Zastanawia, po raz kolejny, styl odpowiedzi, który wydaje mi się, wprost pokazuje, w jakim miejscu pani burmistrz ma opinię publiczną. Okazuje się, że diety pokryły całkowite koszty wyjazdów służbowych w naszej Gminie. Osoby wyjeżdżające, jeździły konno, na koniach, których karmi ktoś  z zewnątrz, itp. itd. Szkoda, ale widać taki styl kontaktu pani burmistrz sobie przyjęła i tego wytrwale się trzyma.

Ciekawy jestem, co wyniknęło z tych wyjazdów dla naszej Gminy, jakie ewentualnie korzyści dla naszej Gminy przyniosły te różne szerokie kontakty i wspaniałe spotkania, którymi szczyci się pani burmistrz. Chociaż w sumie korzyści widać gołym okiem przecież. Jesteśmy zalewani pozytywnymi efektami tych wyjazdów w taki sposób, że nie możemy się opędzić od pozytywnych rozwiązań oraz nadmiaru pieniędzy i inwestycji, które realizowane są w naszej Gminie. Wcale nie dziwi mnie brak odpowiedzi na to pytanie, bo przecież opisywanie tej rzeczywistości zajęłoby tak dużo czasu.

Zdaję sobie sprawę, że czasami w życiu włodarza miasta potrzeba bywać w różnych miejscach, tylko po to żeby być.  Ale przede wszystkim powinno się bywać tam, gdzie można coś dla Gminy załatwić. Widać Hiszpania, Krynica Górska, Poznań, ważniejsze są dla rozwoju.  Strach zapytać czyjego, bo odpowiedź może być równie zajmująca, jak te z którymi mamy do tej pory do czynienia. Ale nie przestanę pytać, bo taki styl odpowiedzi też wiele pokazuje. Zdecydowanie więcej niż pani burmistrz się wydaje.

odpowiedź podróże służbowe

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
17 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Adam

Panie Marku ja Pana podziwiam. Pan się czegoś spodziewa po tych wyjazdach? Niechże nas Pan nie rozśmiesza. Jak pan spojrzy na zdjęcia z jarmarku to widać, że to jedyny klimat, w którym ta pani się odnajduje. Trzeba ją co tydzień wozić, za dietę, na swięto dyszla do Szczuczyna. Tam będzie brylować.

Mak

A ja to mam pytanie ile wyniosły koszty podróży służbowych pani od promocji?

Obserwując z daleka

Jak widać samochody jeżdżą za darmo i ewentualny kierowca również albo ktoś nie zrozumiał czym są koszty. Jak ja jadę np. na wakacje to koszty to nie tylko tyle ile wydam na jedzenie ale również przejazd, hotel i inne rzeczy. Poziom odpowiedzi poniżej dna

Kinis

A pobyt kierowcy w hotelu to nie jest koszt?

Med

Dokładnie uwielbia jak się coś kręci jakaś impreza bo wtedy ludziom nie wypada dopytywac o realizację programu wyborczego

Roki

Pan był na jarmarku świątecznym a czemu znowu na żadnym zdjęciu pana nie widać?

Rafi

Sam pan sprawdzi bo odpowiedzi innej niż ta bajka nie zobaczy pan

Lidzia

Czy pani burmistrz ma nas za idiotów? Chyba na to wychodzi

Marko

Czapka mikolajowa sugetuje prezenty mieszkańcom. Więc może abdykacja to nas bardzo ucieszy

Gabi

Co to za smieszne diety i rozliczenia to ta pani od promocji też tyle tylko przejada z kasy gminnej strasznie tanio te wyjazdy kosztują też bym tak chciał podróżować za takie pieniądze my nie jesteśmy głupi wiemy ile co kosztuje sam hotel za 30 zł smieszne

Patriota

Wszyscy wiemy że ta Pani burmistrz napewno pobije rekordy podróżowania. Ciężko ją spotkać w urzędzie. Przede wszystkim wyjazdy, wycieczki, delegacje! Widać dobrze się bawi! Ma jeszcze 4 lata. To się najeździ he he! Tylko czemu za naszą kasę?

Jarek

Dokładnie nigdy w urzędzie nie ma. Załatwienie czegoś graniczy z cudem

Mieszkaniec

O remont chałupy doprosic nie można. Źenada tylko podróże i w urzędzie zastać nie można

yyy

Ponieważ ma inny styl zarządzania , a mianowicie zero prac publicznych , interwencyjnych , prac społecznie- użytecznych , oczywiście zero interesantów , bo i po co tam chodzić ,zresztą ludzie skamlający o pracę szefowej są nie mile widziani i psują wizerunek RATUSZA . Sorry taką mamy władzę !

Miki

Takie bujanie to nie dla nas. Za taki np udział w forum trzeba zapłacić pomIMO zaproszenia. Prawda jest taka że wszystkich samorządowców zapraszają a pobyt sami muszą opłacić. Wiadomo że trzeba się rozwijać tylko w naszym przypadku stało się nagminne. Ciekawe tylko jakie tego efekty bo póki co marne.

Olo

Kolejny raz czyje się poniżony jako obywatel. Szkoda słów na ta odpowiedz.

Zbigi

Panie Marku to teraz już się wyjaśniło czemu nasza pani kazała ściągnąć GPS z samochodu służbowego! Może jeździć gdzie chce i kontroli brak. A podobno kierowca jeździł po nią i odwozi służbowym samochodem do Myszek. To prawie jak z marszałkiem Kuchcinskim. Oj ludzie to potrafią się ustawić.

17
0
Would love your thoughts, please comment.x