Każdy wyjazd czemuś służy.

We fałszo-prawdnym wpisie, pani burmistrz poruszyła kwestię swoich służbowych wyjazdów. Uzasadnia te służbowe wyjazdy tym, że każdy czemuś służy. W dużej mierze to prawda. Każdy czemuś służy, rzeczywiście zgadzam się z tym, że nie wszystko da się załatwić przez telefon.

Oczywiście wiodącym wyjazdem jest Litwa, która gdyby nie istniała, to odnoszę wrażenie, pani burmistrz nawet nie wiedziałaby, że są środki transgraniczne. Tak, pani burmistrz my wiemy, że już w starostwie była pani częstym gościem na Litwie, wiemy, że tam pani może jeszcze coś ugrać, bo wydaje mi się, że taką właśnie jest pani polsko-litewską specjalistką. To już wiemy. Ten projekt, który się pani udał, to będzie pani sukces na skalę 18 miesięcy rządzenia? Niech pani zapyta burmistrza w Orzyszu, jak jemu w tym samym czasie udało się kilka projektów. I nie wyrzucił do kosza, tak jak pani 85% dofinansowania z Ministerstwa Kultury i stworzył nową bibliotekę. Pani tego nie zrobiła, a dofinansowanie miała pani na ręku.

Kiedyś zapytałem panią burmistrz o wyjazdy służbowe i ich rozliczenie. Odpowiedź, była, wydaje mi się na poziomie pani burmistrz. Jednak w tekście pani burmistrz zabrakło mi szczególnie dwóch wyjazdów, do Madrytu w Hiszpanii i do Krynicy Górskiej na Forum Ekonomiczne. Cóż za efekty tych wyjazdów jest pani w stanie przedstawić? Po co pani tam pojechała? Co zyskała nasza Gmina z tego, że pani tam była? Z czyjego portfela opłaciła pani te wyjazdy?

Zwłaszcza Forum Ekonomiczne w Krynicy, jest skupiskiem finansjery i ekonomistów z całego świata. Tam była pani burmistrz! A kogo tam widziała! A jakie rozmowy poprowadziła! Aż pot się leje po plecach na samą myśl. Tylko, że jak na razie, dla Gminy nic z tego nie wyniknęło. Nic! Krynica Górska urokliwa miejscowość. Byłem. Za swoje pieniądze. Wypocząłem, pochodziłem do sanatorium na zabiegi, napiłem się, mocno niesmacznej wody, która leczy, np. nerki. Owszem warto pojechać w tamto miejsce. Ale czy koniecznie za pieniądze podatników?

Madryt, Hiszpania. Tam dopiero musi być pięknie. Może pani burmistrz w kolejnym wpisie pochwali się co zobaczyła, co zwiedziła. Może chociaż tyle z tego wyjazdu będzie, że ktoś skorzysta z podpowiedzi i spędzi fajny urlop, za swoje pieniądze.

Pani burmistrz napisała, że każdy wyjazd czemuś służy. Zgadzam się w 100%. Najbliższy wyjazd jaki panią czeka, to wyjazd z Urzędu Miejskiego. Tą podróż zafundują pani Mieszkańcy tej Gminy i będą to jedne z lepiej wydanych Gminnych pieniędzy. 19 lipca odbędzie się referendum, które będzie podsumowaniem pani dotychczasowych działań w naszej Gminie. Mam nadzieję, że ludzie będą w stanie pokazać pani, że jedzie pani już na innym wózku.