Jest prawda i jest prawda Sokołowska.

Po dzisiejszej sesji, na profilu Beaty Sokołowskiej pojawił się wpis, który sugeruje wprost, że oto siedmioro radnych pozbawiło strażaków w naszej gminie jakichś pieniędzy. Szkoda że Beata Sokołowska nie napisała jakich. Bo byłem jednym z tych siedmiorga radnych i nie przypominam sobie żebyśmy mieli jakiekolwiek pieniądze przeznaczone dla strażaków i nagle byśmy je zabrali. Ja sobie czegoś takiego nie przypominam, ale znając bogatą wyobraźnię Beaty Sokołowskiej wcale mnie nie dziwi taki a nie inny wpis.
Poważnie rzecz ujmując, to dzisiaj na sesji mieliśmy jaskrawy przykład tego jak Beata Sokołowska szanuje radnych i ich postanowienia. 24 listopada ubiegłego roku na komisjach radni dokonali podziału pieniędzy, które pozostały z konkursu szczepień covidowych, a które wywalczyli dla naszej gminy wszyscy mieszkańcy. No może nie wszyscy, ale ci, którzy dość dobrze się szczepili. W związku z tym w listopadzie radni sprawiedliwie podzielili te pieniądze na 4 drużyny. Pierwsza drużyna to ośrodek zdrowia i gabinet pani doktor Skarżyńskiej, druga drużyna to strażacy, trzecia drużyna to policja i czwarta drużyna to szpital powiatowy w Piszu.
Dokonaliśmy wtedy takiego podziału ze względu na to, że wszystkie te grupy bardzo mocno wspierały naszych mieszkańców w walce z tym zabójczym przeciwnikiem. Jak dzisiaj zauważył radny Jerzy Brzózka tamte komisje nie wzbudziły wielkiego zainteresowania Beaty Sokołowskiej, ale skarbnik gminy otrzymała jasną i precyzyjną deklarację w jaki sposób przygotować uchwałę pod głosowanie. Jakież było nasze zdziwienie kiedy zobaczyliśmy, że Beata Sokołowska przygotowała uchwałę, która prawie całe pieniądze przekazuje strażakom
Dzisiaj była bardzo zdziwiona, że oto pojawia się inna propozycja i udawała, że nagle z nieba spadło jakieś porozumienie radnych przeciwko strażakom. A prawda jest taka, że to Beata Sokołowska nie uszanowała pierwotnej propozycji radnych i stworzyła sobie uchwałę myśląc, że to ona rządzi w tej gminie. No niestety znowu się pomyliła. W naszej gminie rządzi rada i to rada będzie podejmować decyzje kto i jakie pieniądze otrzyma. Zwłaszcza, że to nie są pieniądze budżetowe, tylko konkursowe i radni jako reprezentanci wszystkich mieszkańców chcą równo uszanować tych, którzy nieśli pomoc i nadal ją niosą w tych trudnych czasach. I ten szacunek należy się nie tylko strażakom. Dlatego decyzja rady była dzisiaj taka a nie inna i uważam, że jest to decyzja w pełni uzasadniona i sprawiedliwa.
Drodzy strażacy. Szkoda że macie zepsute samochody, bo Beata Sokołowska, jak pisze, tak o was zwalczyła do samego końca, że powstała na sali sesyjnej taka wielka plama potu od tej walki i trzeba by było żeby ktoś to powywoził, ale niestety auta macie zepsute. Przepraszam za ten ironiczny ton, ale już nie mogę słuchać tych głodnych kawałków, które serwuje nam Sokołowska. Dobrze, że byliście dzisiaj na sesji, bo mogliście usłyszeć, że my jesteśmy chamy bo zabieramy jakieś 25000 zł a Beata Sokołowska jest fajna bo transport naszych uczniów przepłaciła tylko o 380000. Firma Faster, nie wiadomo co to za twór i nie wiadomo skąd to się wzięło, składa ofertę droższą od naszych lokalnych przewoźników, ludzi z naszej gminy o 380000 zł i Beata Sokołowska lekką ręką wyrzuca te pieniądze do tamtej firmy. A wam strażakom mówi że nie ma na naprawę waszych samochodów? To jest kpina w biały dzień. Nie dajcie się manewrować i nie dajcie sobą manipulować. Nikt nie zabrał wam żadnych pieniędzy, bo też żadnych pieniędzy poza tymi, które zostały wam przyznane, dla was po prostu w tych propozycjach nie było. To, że wymyśliła sobie to Beata Sokołowska to nie znaczy, że wszystkie jej pomysły wszyscy będą akceptować. Nie ma naszej zgody na to, że będziemy stawiani pod murem, tylko dlatego, że ktoś nazywa się Beata Sokołowska. Niedoczekanie!
Proszę więc strażaków o to abyście spokojnie walczyli o pieniądze na remonty u burmistrz Sokołowskiej, bo dzisiaj mogliście przeczytać, że walczy o was do samego końca. Więc niech wam to teraz udowodni i pokaże, bo znaleźć takie pieniądze w budżecie naszej gminy, to jest tak jak kichnąć o poranku. Niech się weźmie do roboty i niech szuka pieniędzy, bo w kampanii wyborczej pisała, że wie gdzie są i wie jak je pozyskać. Skoro Faster może na nas zarobić prawie 400000 rocznie, to chyba strażacy z naszej gminy są ważniejsi niż jakiś Faster. No chyba, że Faster z jakiegoś powodu jest ważniejszy, bo przecież jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo że chodzi o Faster.
Cała prawda o dzisiejszym głosowaniu jest taka, że strażacy dobrze wiedzą, że radni postąpili zgodnie z własnymi sumieniami i wolą mieszkańców. Wystąpienie pani, która reprezentowała szpital powiatowy i jej słowa o tym jak szpital niósł i niesie nadal pomoc ludziom chorym na COVID chyba nie pozostawiły wątpliwości, że pieniądze do szpitala trafić powinny. Zwłaszcza dlatego, że szpital był organizatorem szczepień w naszym powiecie i to również dzięki niemu te pieniądze do naszej gminy trafiły. Niech więc strażacy ze Skarżyna podjadą do Beaty Sokołowskiej i jej naprawią sprzęgło, żeby zaczęła działać, to może i wóz w Drygałach nie będzie zepsuty. Bo tak naprawdę żaden to problem dla Beaty Sokołowskiej żeby te pieniądze znaleźć. A jeśli znajdzie rada na pewno za przekazaniem ich do strażaków zagłosuje. A może Faster zasponsoruje remont samochodów strażackich w naszej gminie? Skoro kroi nas na tak ogromne pieniądze. W końcu chyba burmistrz Sokołowska ma z nimi jakiś dobry kontakt, bo skoro lekką ręką wyrzuca prawie 400000, to chyba musi to o czymś świadczyć. To niech teraz zadzwoni do Fastera, żeby trochę z tych prawie 400000 oddali. Wtedy wszyscy będą zadowoleni a strażacy chyba najbardziej. Tylko biedny Andrzej będzie siedział smutny.