Jest nadzieja, że skleroza nikogo nie dopada – Kaliszki czekają.

Jak to czasami nie wiadomo kiedy, kto, co wynajdzie, żeby zapytać co dalej. Niespełna trzy miesiące temu, bo 30 lipca, na stronie facebook Urzędu Miasta w Białej Piskiej, pojawiło się zdjęcie z wizyty naszej pani burmistrz w siedzibie dyrekcji GDDKiA w Olsztynie, w sprawie przejścia dla pieszych w Kaliszkach. Pozwolicie Państwo, że zacytuję fragment tekstu, który pani burmistrz opublikowała po tym spotkaniu. Cytuję „(…)Dzisiaj przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie stwierdzili i podpowiedzieli, że przejście, zatoki i oświetlenie to nie jedyna konieczność. Do tego, w ramach rozszerzenia wspomnianego zadania, można byłoby po obu stronach miejscowości wybudować chodniki i zrobić zjazd do miejscowości Ruda, a decyzja o tym może zapaść już na przełomie września – października.

Miejscowości takich, jak Kaliszki, w naszym województwie jest kilkanaście. Dlatego osobiście uważam, że warto poczekać kolejne miesiące i jak już coś zrobić to w pełnym zakresie (…)”, koniec cytatu.

Tak pisała pani burmistrz w dniu 30 lipca. Przełom września i października już minął 23 dni temu. Co się dzieje w sprawie, pani burmistrz? Rozumiem, że czeka pani aż GDDKiA zadzwoni, albo przyjedzie i poinformuje panią o sprawie. Nie czekałbym na to, bo wydaje mi się, że skoro padła data przełomu września i października to raczej GDDKiA czeka na zapytanie, lub zainteresowanie. Z tego co wiem to inwestycji na poziomie dróg krajowych w naszym regionie GDDKiA ma ogromnie dużo, chociażby Via Baltica, czy droga nr 16, i z całym szacunkiem nie sądzę, żeby kawałek drogi w miejscowości Kaliszki spędzał sen z powiek dyrekcji w Olsztynie. Pani inicjatywę oceniam bardzo wysoko, tylko jeśli pani ma jakąś wiedzę na ten temat to chyba trzeba się podzielić z mieszkańcami. Bo chyba nie chodzi o to żeby się spotykać, tylko o to żeby coś z tych spotkań wynikało. Poseł Małecki, który pomógł zorganizować to spotkanie pomógł naszej gminie już niejednokrotnie. Dość powiedzieć, że nie byłoby budynku szatniowego przy stadionie, gdyby nie poseł Małecki, bo to on i poprzedni burmistrz wydeptali ścieżkę do Ministerstwa Sportu po pieniądze na budowę tego budynku. Wcale nie dziwi znakomity wynik Jerzego Małeckiego w naszej gminie. Swoją postawą zasłużył na to w całej pełni.

Mam nadzieję, że w niedługim czasie podzieli się pani informacjami z GDDKiA, bo ja będę tutaj pytał regularnie. Żeby się nie okazało, że spotkanie się odbyło tylko nikt nie pamięta, że było. Liczę na to, że zechce podzielić się pani z nami wiedzą na ten temat, bo jesteśmy żywo zainteresowani tym co uda się zrobić. Mieszkańcy w Kaliszkach już pewnie czują jak stawiają stopy na chodnikach po obu stronach drogi, a mieszkańcy Rudy już się cieszą z nowego zjazdu.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x