Gdzie jest kompetencja urzędników?
Głośnym echem odbiła się sprawa odebrania psów jednemu z inicjatorów referendum Panu Radosławowi Grzyb. Decyzję, na podstawie której doszło do odebrania zwierząt podpisał, PRAWNIK GRZEGORZ PAŁDYNA, zastępca burmistrz Beaty Sokołowskiej.
Dlaczego użyłem wielkich liter? Dlatego, że decyzję tę właśnie uchyliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Olsztynie. Uchyliło ja na podstawie katastrofalnych błędów przy jej wydawaniu. Nie będę wchodził w szczegóły, bo całą decyzję SKO zamieszczam pod tekstem. Warto przeczytać jakiego prawniczego specjalistę mamy na stanowisku w Gminie. Dochodzę do wniosku, że decyzja była szyta pod referendum, bo psy nie zostały oddane do schroniska w Radysach, z którym Gmina ma podpisaną umowę na odbiór psów. Potrzebne było aż schronisko w Augustowie. Po co? Wydaje mi się, że po to, aby dodatkowymi kosztami obciążyć Pana Radosława. Kto teraz pokryje te koszty, kiedy decyzja została zmasakrowana przez SKO? Sami sobie odpowiedzcie.
Nie jestem zaskoczony tym, że decyzja została uchylona. Nie dziwi mnie to, bo już nie raz podnosiłem mój szacunek do kompetencji pana Pałdyny i pani Sokołowskiej. Moim zdaniem jedna z niewielu kompetencji, którą posiadają to kompetencja do mściwości. Ta pchnęła ich do wydania decyzji, która rujnuje życie młodego człowieka.
Teraz będziemy czekać na nową decyzję. Gmina prawdopodobnie tym razem postara się o takich świadków, którzy potwierdzą, że psy były w katastrofalnym stanie. Już raz jeden weterynarz napisał opinię dla Gminy, że krowy u Pana Radosława ważą po 100 kg. To też zostało zmasakrowane przez innego weterynarza i pani Sokołowska musiała zmienić decyzję o odebraniu Panu Radosławowi krów. Dziwne te zjawiska wokół Pana Radosława. Moim zdaniem należałoby sprawdzić w prokuraturze czy to nie jest nękanie. Może się okazać, że tak właśnie jest.
Współczuję Panu Radosławowi, gdyż niczym nie zasłużył sobie na takie traktowanie. Nie ma mojej zgody, jako Przewodniczącego Rady na postępowanie w ten sposób z mieszkańcami Gminy. Żądam odwołania Grzegorza Pałdyny z funkcji zastępcy burmistrz, a od pani burmistrz nadzoru nad pracownikami. Pan Pałdyna, moim zdaniem, ośmiesza swoje stanowisko pracy, a pani burmistrz ośmiesza ten Urząd zatrudniając takie osoby. Ale widać jaka pani, taki kram.
Klikając na słówko scan można otworzyć i przeczytać decyzję SKO w Olsztynie.
No tak. Teraz jedynie do Sądu przeciwko gminie o zwrot kosztów przechowywania psów pod Augustowem, bo psy zostały zabrane PRZED wydaniem decyzji administracyjnej.
I teraz sprawa o odszkodowanie dla p Grzyba. Ta gmina się sypie drodzy rodacy….
Mamy to co mamy nieodpowiednie osoby na stanowiskach zamiast pracować dla dobra mieszkańców to się pracuje na ich szkodę i gminy też.Zemsta którą kieruje się p.B.S.nigdy się nie skończy chociaż przegrywa ale dalej walczy.To widać gołym okiem że nic się nie dzieje dobrego i nie będzie jak nie zaprzestanie się zemsty.A R G.niech nie odpuszcza bo za dużo wycierpiał i był poniżony i niech walczy do końca.Mam nadzieję że nadejdą jeszcze dobre dni dla naszej Gminy i nie będzie tych podziałów na moich i nie moich.
Gdzie jest inwestor pytam
Jest tak akcja w Polsce pod tytułem, w…ć. Może warto w Białej takich parę spacerów z tym hasełkiem. Polska się już nie boi, my w Białej chyba już też nie. Czy jednak jesteśmy strachem podszyci? Po drugie jeśli chodzi orzeczenie SKO. Z tego co wiem, to prokuratura prowadziła śledztwo i przedstawiła panu Grzybowi zarzuty.Prokuratura nie wychwyciła tego co wychwyciło SKO? To co to jest za prokuratura? A może miało tak być, że prokuratura nie wychwyci, bo nikt się nie spodziewał, że pan Grzyb napisze do SKO? Zastanawiające to wszystko.
Jak się ma poparcie i układy to można wszystko załatwić z niewinnego zrobić przestępcę i odwrotnie.Są jeszcze ludzie którzy nie boją się i pomogą dojść prawdy i nie wszystkich można kupić i zastraszyć.
Wszyscy wiemy jaka opcja polityczna rządzi naszym powiatem.
Jak wszyscy już wiedza w jednej z miejscowych ochotniczych straży naczelnik został złapany na podpalaniu a i cały zarząd tego stowarzyszenia łącznie z nim ma zarzuty prokuratorskie za m.in. Wyłudzanie pieniedzy z naszej gminy a mimo to, rzekomo baronowa chce uciszyć sprawę. Oskarżeni i zamieszani w cała sprawę są pracownik urzędu, mąż jednej z pan z urzędu i syn radnej od pani burmistrz.
Nie zdziwi nas jeśli tak się stanie i sprawa ucichnie a wtedy będziemy mieli jasny obraz tego jakie układy panują w naszej gminie i powiecie.
Na szczęście cała sprawę nadal monitorują ogólnopolskie media….
Pani Sokołowska, zwracam się do pani z uprzejmym zapytaniem: gdzie się zgubił, do chol..y, ten przedreferendalny INWESTOR? Kiedy rozpocznie się zapowiadana inwestycja? Ludzie czekają na pracę, ale coś mi podpowiada, że zguba znajdzie się dopiero przed kolejnymi wyborami! Liczy pani na to, że do tego czasu ludzie zapomną i znowu przełkną ten kłamliwy suchar, jak pelikany (używając wyrażenia kogucicy)? Za kilka miesięcy połowa pani kadencji, a wszystkie obietnice są widoczne, ale niestety, tylko na propagandowej ulotce przedwyborczej. Żenada.